Łączna liczba wyświetleń

środa, 27 kwietnia 2011

Prawdziwa miłość

"Prawdziwa miłość otwiera ramiona, a zamyka oczy."

Uczę się tej miłość i regularnie rozszerzam jej znaczenie. Gdy byłam mała i nosiłam czerwone rajstopki, kochać mogłam tylko mamusię i tatusia (i braciszka w porywach). Gdy z czerwonych rajstopek wyrosłam, kochać jeszcze mogłam księcia z bajki, który podróżuje koniecznie na białym koniu i szuka mnie uparcie po świecie. Później odkryłam, że kochać można jeszcze kolegę, z którym spacerowałam za rękę w stronę zachodzącego słońca... Gdy kolega ruszył na spacer z inną koleżanką, uczyłam się trudnej miłości "pomimo". Trwało to trochę, nim pokonałam uprzedzenia i własną żółć. Udało się. 

A teraz jestem na etapie uczenia się miłości wobec ludzi, którzy nie mają oporów, by chłostać mnie językiem. Próbuję opanować trudną sztukę - kochać ale trzymać gardę. Idzie opornie, ale ponoć MIŁOŚĆ WSZYSTKO ZWYCIĘŻY!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz