Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 10 grudnia 2012

O koniu słów kilka

Nie jest to moje, ale bardzo mi się podoba:

"Stara mądrość mówi, że kiedy odkryjemy, że koń, na którym jedziemy padł, najlepszym wyjściem jest z niego zsiąść.
Jednakże w biznesie znane są również inne strategie, takie jak:

· kupno mocniejszego bata,
· zmiana jeźdźca,

· zapewnienia typu "Zawsze jeździliśmy w ten sposób na tym koniu",
· zwołanie komisji do zbadania konia,
· organizowanie delegacji mających na celu sprawdzenie, jak gdzie indziej jeździ się na martwych koniach,
· opracowanie standardów dotyczących jazdy na martwych koniach,
· zatrudnienie psychologa mającego przywrócić martwemu koniowi chęć do jazdy,
· szkolenie dla pracowników, mające podnieść ich zdolności jeździeckie,
· analiza sytuacji martwych koni w dzisiejszym otoczeniu,
· zmiana norm, która sprawi, że koń nie zostanie uznany za martwego,
· zatrudnienie podwykonawców mających ujeżdżać martwego konia,
· zebranie wielu martwych koni dla zwiększenia szybkości,
· ogłoszenie, że żaden koń nie jest zbyt martwy,
· przeznaczenie dodatkowych środków na zwiększenie wydajności konia,
· przeprowadzanie analizy rynku mającej wykazać, czy podwykonawcy mogą ujeżdżać tego konia taniej,
· kupno produktu mającego sprawić, że martwy koń będzie biegał szybciej,
· ogłoszenie, że koń jest teraz: lepszy, tańszy i szybszy,
· przeprowadzenie badań nad sposobami wykorzystania martwych koni,
· dostosowanie wymagań wydajności dla martwych koni,
· ogłoszenie, że przy produkcji tego konia, koszt był zmienną egzogeniczną,
· uznanie obecnego stanu konia za standard,
· awansowanie tego konia na stanowisko kierownicze."
Proste? Proste!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz